Embargo na zboże z Ukrainy. Kijów liczy straty

Dodano:
Rolnictwo, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Ukraina liczy straty po wprowadzeniu przez kilka państw, w tym Polskę, embarga na produkty rolne z tego kraju.

Ukraiński eksport rolny może spaść o około 8-10 proc. w wyniku zaprzestania importu produktów rolnych przez Polskę, Słowację i Węgry. Taką informację przekazał Taras Wysocki, pierwszy wiceminister polityki rolnej i żywnościowej Ukrainy.

– Po rozpoczęciu inwazji na pełną skalę, w wyniku zablokowania portów morskich, wiele produktów rolnych zostało przekierowanych za zachodnie granice. To znaczy fizycznie przeszło przez Polskę, Słowację, Węgry, Rumunię. Oczywiście większość tych produktów było transportowanych tranzytem, ponieważ kraje te nie są największymi konsumentami tych produktów, a same produkują ich dużo. Bezwzględny udział tych krajów w konsumpcji ukraińskich produktów rolnych nie jest znaczący i wynosi łącznie nie więcej niż 8 -10 procent – zaznaczył.

Według Wysockiego, obecnie trwają aktywne negocjacje na szczeblu dyplomatycznym z udziałem przedstawicieli krajów, które zdecydowały się wprowadzić embargo oraz Ukrainy i Komisji Europejskiej.

Kryzys zbożowy

Kryzys związany z ukraińskim zbożem narastał od kilkunastu tygodni. Niezadowoleni rolnicy rozpoczęli protest. Ich przedstawiciele zaczęli pojawiać się na spotkaniach z ówczesnym ministrem rolnictwa Henrykiem Kowalczykiem. Podczas jednego z takich spotkań polityk został obrzucony jajkami.

Pomimo rozmów przy "okrągłym stole" kryzys nie został zażegnany, 5 kwietnia Henryk Kowalczyk ogłosił, że składa rezygnację. Jego następcą został Robert Telus.

15 kwietnia polski rząd podjął decyzję o tymczasowym zakazie importu zboża i dziesiątek innych rodzajów żywności z Ukrainy. Uchwała wchodzi w życie z dniem ogłoszenia i będzie obowiązywać do dnia 30 czerwca br.

W ślad za Polską również Węgry tymczasowo wprowadziły zakaz importu zbóż i roślin oleistych, a także szeregu innych produktów rolnych z Ukrainy. Wkrótce podobne decyzje podjęły także Bułgaria i Słowacja.

Źródło: Unian
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...